KRAINA NERDÓW I GEEKÓW

  • English
  • Polski
GRY

Pierwsze wrażenia z Baldurs Gate 3

Zapowiedź Baldurs Gate 3 miała miejsce 27 lutego na targach PAX i potrzebowaliśmy dużo czasu, aby się nad tym wszystkim zastanowić. W końcu mówimy tu o BLADUR’S GATE.

Gra Baldur’s Gate została opublikowana 23 grudnia 1998 roku, Baldur’s Gate: Cienie Amnu została wydana w 2000 roku, a rok później wyszedł Tron Baala. Ta gra jest nadal kochana przez pokolenia – dla mnie reprezentuje jedne z najszczęśliwszych miesięcy mojego dzieciństwa (BG wraz z Icewind Dale) i jest głównym powodem, dla którego cenię gry izometryczne ponad wszelkie inne, jakie kiedykolwiek stworzono. Pewnie także dlatego, że Wieża Durlaga na zawsze pozostawiła bliznę na psychice..

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie 63ee8dde10c79b0c3bf1980b3c065d-683x1024.jpg
source: cdn.net

Dziedzictwo tych gier jest ogromne, ta kwestia nie budzi wątpliwości. Liczba fanów tej gry jest nieprawdopodobna, podobnie jak ich oczekiwania. Odpowiedzialność za stworzenie trzeciej części trylogii Wrot Baldura jest tak ogromna, że nikt nie był w stanie wyprodukować gry do tej pory. Mamy nadzieję, że Larian Studios dostarczy grę w 2021 roku, ale nadal będzie to dopiero 20 lat po poprzedniej odsłonie gry.

Wraz z tysiącami innych obejrzeliśmy gameplay z BG na żywo. Nie wiało ode mnie zadowoleniem na widok Jesse Coxa wchodzącego na scenę – bo osobiście uważam że jest nieco irytujący. Ale z pewnością miło było zobaczyć, jak bardzo Swen Vincke się denerwuje. Nie dlatego, że nie lubię tego faceta, ale dlatego, że oznaczało to, że wiedział, o jaka stawkę chodzi.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie file.baldur-s-gate-3-1-1024x576.jpg
source: https://gry.wp.pl/

Ogólnie prezentacja poszła dobrze. Oglądanie, jak Sven gra – i ginie – było zabawne. Pojawiła się oczywiście irytacja, gdy nie złupił wszystkich zwłok. Ale to tylko moje specyficzne podejście do bogacenia się. Z drugiej strony śmiesznie było patrzeć, jak gra crushowała pod koniec prezentacji. Ogółem jednak choć całość poszła dobrze, opinie na temat pokazanej rozgrywki są bardzo podzielone i wcale mnie to nie dziwi.

Moją pierwszą myślą było „To jest Divinity 2 w połączeniu ze Skyrim i DnD”. Wizualnie gra wygląda świetnie, nie można temu zaprzeczyć. Natura, animacje, ogólnie tekstury – wszystkiego są niezwykle ładne. Mechanika opiera się na rundach, więc do tego akurat jesteśmy przyzwyczajeni. Mechanika pochodzi właśnie z DnD 5.0. Bez wątpienia nową fajną rzeczą jest możliwość działania w różnorodny sposób z krajobrazem i otaczającym nas środowiskiem. Odpychanie ludzi czy tworzenie przejść aby wspinać się na wyższe miejsca. Czekam na sprawdzenie tych pomysłów z niecierpliwością.

Moją główną obawą – i pewnie większości graczy – jest to, że efekty wizualne tej gry zbyt przypominają Divinity: Original Sin II. To ważny problem z wielu punktów widzenia. Dla mnie najistotniejsze jest to, że Baldur’s Gate to niezapomniana historia. Oryginalna fabuła dotyczyła najbardziej dramatycznych wydarzeń Faerunu, kiedy bogowie upadli na ziemię i rozproszyli swoją esencję wśród śmiertelników. Spowodowało to, pojawienie się dosłownie dzieci bóstw. Nasi bohaterowie byli kimś takim i walczyli z innymi dziećmi o Tron Baala – boga morderstwa. Historia została zakończona w Baldur’s Gate: Tron Baala. Więc gdzie zabierze nas ta część? Czy nadal będziemy dziećmi Baala? Czy będziemy się czuli jakbyśmy grali w BG?

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie 63ee8dde10c79b0c3bf1980b3c065d-1-1024x576.jpg
source: https://www.pcgamesn.com/

Jak w tym wszystkim zostanie umieszczony długotrwały konflikt między Illithidami a Githyankami? Czy będziemy świadkami końca rasy Illithidów? Jeśli tak, to czy Larian Studios przygotują się na więcej niż jedną część Baldur’s Gate? Co by było logicznym wnioskiem.

I efekty wizualne. Z tego, co widzieliśmy, bardzo przypominają Rivellon. To samo z muzyką. A wszyscy spodziewamy się, że zobaczymy coś więcej z charakterystycznego stylu graficznego Baldur’s Gate – ciemniejsze, ostrzejszego i trochę bardziej przerażającego w detalach. W końcu takie drobiazgi tworzą nastrój równie dobrze jak świece podczas sesji pen & paper.

Mimo wszystkich obaw podejrzewam że będziemy mieć ogromną przyjemność z rozgrywki – w końcu to Larian. Ale czy to na prawdę będzie to Baldurs Gate 3 na który wszyscy czekamy? Czy może nowa izometryczna hybryda?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *