Rok 2020 ma wysoko poziom trudności, większość systemów RPG na pewno to potwierdzi. Na szczęście nowa 4. edycja Warhammera, wydana w języku polskim przez Copernicus Corporation, nieco ratuje całą sytuację.
Z pomocą warhammerowej grupy na Facebooku, udało się skrzyknąć grupę śmiałków, którzy mierzą się z widmami swojej przeszłości, a przy okazji sprawdzają nową mechanikę Warhammera. Nie dość że mam przyjemność grać, to jeszcze mam duże szczęście, ponieważ z losowo dobranej grupy ludzi trafił się na prawdę dobry skład graczy i Mistrz Gry. Polecam nasze przygody, parokrotnie określone klimatycznymi 😉
W dziwną sprawę pewnego miasta w Reiklandzie są zamieszani:
– Tommy: niziołek, uczeń artysty (polecam szczególnie),
– Frederich: człowiek, stróż,
– Frantz: człowiek, posługacz,
– tajemniczy głos przewrotnego losu,
– złośliwe kości na Roll20.
Zainteresowanych losami bohaterów, zachęcam do odsłuchania sesji na YouTube. Pierwsza jest dostępna tutaj:
Subskrypcja kanału działa niczym Punkty Szczęścia, więc nie ma powodu by się wstrzymywać 😉
Dla spragnionych wrażeń, jest również dostępny fanpage.